Niedawno w Szynkielewie doszło do zatrzymania kierowcy, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Wydarzenie to przypomina o ważności przestrzegania przepisów drogowych, mających na celu ochronę życia wszystkich uczestników ruchu. Oto szczegóły incydentu, który stał się przestrogą dla innych kierowców.
- 4 marca 2024 roku, policjanci z pabianickiej drogówki zatrzymali 51-letniego kierowcę forda, który jechał z prędkością 109 km/h w Szynkielewie, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h.
- Za przekroczenie prędkości kierujący z Lutomierska został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi.
- Dodatkowo, na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym nie tylko narusza przepisy, ale także naraża na niebezpieczeństwo życie i zdrowie innych osób. Policja przypomina, że drogowa brawura jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, często o tragicznym skutku. Sytuacja ta jest przestrogą, aby zawsze dostosowywać prędkość do warunków na drodze, jak również do obowiązujących ograniczeń.
Warto pamiętać, że droga nie jest miejscem dla wyścigów ani testowania możliwości swojego pojazdu. Każdy kierowca powinien być świadomy, że odpowiedzialność za kółkiem to nie tylko dbałość o własne bezpieczeństwo, ale też obowiązek wobec innych uczestników ruchu. Z tego powodu przestrzeganie przepisów ruchu drogowego nie jest kwestią wyboru, a koniecznością.
Apelujemy do wszystkich kierowców: przemyśl swoje zachowanie na drodze. Niech przypadek z Szynkielewa będzie przestrogą i przyczynkiem do zmiany nawyków. Pamiętajcie, że za kierownicą liczy się rozwaga i odpowiedzialność. Bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od nas samych.
Według informacji z: Policja Pabianice
