Charakter każdego pomieszczenia jest ściśle uzależniony od koloru, jakim zostaną pokryte jego ściany. Barwy decydują o tym, jak będzie odbierany dany pokój. To, czy będzie on sprawiał wrażenie przytulnego, czy też porażał swoją surowością, wynika z tego, jakich farb do malowania ścian wewnętrznych użyto. Często zdarza się, że konsumenci starają się oszczędzać na takim przedsięwzięciu i inwestują w tanie farby do ścian. Niestety, w wielu przypadkach podobna decyzja okazuje się sporym błędem, ponieważ prędzej lub później prowadzi ona do wystąpienia poważnych niedogodności. Najtańsze farby do ścian cechuje zwykle mała ilość pigmentu, co skutkuje słabym kryciem. Często trzeba położyć trzy lub cztery warstwy produktu, aby uzyskać satysfakcjonujący efekt. Należy jednak pamiętać, że ten nie zawsze się pojawia, ponieważ zdarza się, że tanie farby do ścian pozostawiają mało estetyczne smugi, co z kolei prowadzi do wystąpienia nierówności w strukturze nakładanego produktu.
Tanie farby do ścian a skutki uboczne ich stosowania
Tanie farby do ścian mają prawdopodobnie tylko jedną zaletę. Mianowicie chodzi o fakt ich niskiej ceny. W większości przypadków reszta ich cech wypada w bardzo negatywny sposób na tle konkurencji. Do wad farb do malowania ścian tego typu można zaliczy
- fakt, że ich producenci nie zwykli udostępniać zbyt dużej palety barw. Tanie farby do ścian występują zazwyczaj jedynie w podstawowych kolorach;
- mała ilość pigmentu w produkcie, co skutkuje tym, że trzeba użyć większej ilości farby do malowania wnętrz, aby uzyskać w miarę jednolity efekt;
- możliwość występowania zacieków, niedomalowań oraz pęknięć farby do ścian wewnętrznych (te ostatnie powstają poprzez nałożenie zbyt grubej warstwy omawianego artykułu malarskiego);
- niska odporność na działania czynników takich jak podwyższony poziom wilgoci w powietrzu i promieniowanie UV, co może prowadzić do tego, że produkty mogą się łuszczyć (np. w łazience i kuchni ze względu na większą wilgotność) oraz płowieć pod wpływem promieni słonecznych.
Jak wynika z powyższego, należy gruntownie przemyśleć zakup artykułów malarskich takich jak farby do ścian. Ceny w tym przypadku zazwyczaj idą w parze z jakością, a ze względu na fakt, że kupno farby to z zasady inwestycja na co najmniej kilka lat, nie powinno się na nich oszczędzać. Próba cięcia kosztów w tym przypadku może skończyć się szybką potrzebą ponownego przystąpienia do prac remontowych, co z pewnością w znaczący sposób przekroczy budżet, jaki trzeba by przeznaczyć na farbę do ścian wewnętrznych pochodzącą z oferty renomowanego producenta, jak choćby Beckers, Tikkurila, czy też Jedynka. Jeśli zastanawiasz się, gdzie kupić farby do ścian — Castorama, OBI oraz inne duże markety budowlane stanowią odpowiedź na Twoje pytanie. Warto także zajrzeć do mniejszych punktów, takich jak Studio Farb Pigmentologia w Warszawie.
Fioletowe i brokatowe farby do ścian a cena
Brokatowe i fioletowe farby do ścian, a także wszystkie inne produkty tego typu charakteryzujące się żywym kolorem, powinny być kupowane u producentów, których towary charakteryzują się wysoką jakości. Chodzi o to, że takie farby muszą być dobrze napigmentowane, aby były w stanie przynieść pożądany efekt. Niestety, tanie odpowiedniki zazwyczaj pozostawiają po sobie mało estetyczne smugi, które uwydatniają liczbę wcześniej nałożonych warstw.
Warto pamiętać, że podczas kupowania farb do ścian, trzeba każdorazowo wziąć pod uwagę specyfikę konkretnych pomieszczeń. Tam, gdzie produkty są narażone w szczególny sposób na szkodliwe działanie promieni słonecznych lub wilgoci, nie warto oszczędzać — o wiele ekonomiczniejszym będzie zakup droższych i lepszych artykułów malarskich. Na nieco tańsze rozwiązania można sobie pozwolić, jeśli chodzi o malowania korytarza, garażu lub przedpokoju.
