Policjanci z Pabianic zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który próbował wyciąć katalizator z samochodu. Sprawca, działający w warunkach recydywy, może spodziewać się surowego wyroku.
- Nocna interwencja na ulicy Brackiej - donos mieszkańców
- Szybka reakcja policji i zatrzymanie sprawcy
- Wyznania zatrzymanego i konsekwencje prawne
- Recydywa i możliwe konsekwencje sądowe
Nocna interwencja na ulicy Brackiej - donos mieszkańców
W nocy z 19 na 20 lipca 2024 roku, około godziny 3:00, mieszkańcy ulicy Brackiej zostali zaniepokojeni hałasem przypominającym cięcie metalu. Kobieta, która usłyszała dźwięk, natychmiast poinformowała swojego partnera. Mężczyzna szybko dostrzegł osobę wychodzącą spod samochodu na parkingu i zdecydował się zadzwonić na numer alarmowy. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców, policjanci z pabianickiej komendy szybko przybyli na miejsce zdarzenia.
Szybka reakcja policji i zatrzymanie sprawcy
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że katalizator został wycięty z samochodu marki Opel Astra, a układ wydechowy był uszkodzony. Dwa patrole rozpoczęły natychmiastowe poszukiwania sprawcy w okolicy. Na jednej z pobliskich ulic zauważyli uniesiony za pomocą lewarka pojazd. Pod samochodem leżał mężczyzna, który nie reagował na polecenia policjantów. Po krótkiej chwili funkcjonariusze wyciągnęli go spod auta.
Wyznania zatrzymanego i konsekwencje prawne
29-letni mężczyzna przyznał się do wycięcia katalizatora, który znajdował się w jego plecaku. Wyjaśnił, że niedawno wyszedł z więzienia i chciał zarobić na sprzedaży skradzionego elementu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez prokuraturę w Brzezinach w celu ustalenia miejsca pobytu. Dodatkowo, na miejsce przestępstwa przyjechał skuterem, mimo posiadania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Recydywa i możliwe konsekwencje sądowe
Sprawca został zatrzymany i przesłuchany przez policję. Usłyszał zarzuty, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na fakt, że działał w warunkach recydywy, musi liczyć się z podwyższonym wymiarem kary. Mężczyzna będzie odpowiadał nie tylko za kradzież katalizatora, ale także za naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Policjanci z Pabianic zachęcają mieszkańców do dalszej współpracy i informowania o podejrzanych sytuacjach. Dzięki szybkiej reakcji obywateli, udało się zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku i zapobiec dalszym przestępstwom.
KPP w Pabianicach
