Sierżant sztabowy Dominika Majewska w czasie wolnym od służby pomogła ofierze wypadku drogowego. Policjantka z pabianickiej „dochodzeniówki”, wspólnie z funkcjonariuszem Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Łodzi udzieliła poszkodowanemu pierwszej pomocy przedmedycznej i zabezpieczyła miejsce zdarzenia.
Policjanci doskonale wiedzą, jak różne scenariusze pisze życie. Często mimowolnie stają się częścią tych historii. Jednak zawsze, bez względu na miejsce i czas są gotowi by nieść pomoc i reagować na krzywdę innych osób. Tak można podsumować sytuację, która wydarzyła się 10 kwietnia 2023 roku około godziny 17.30 na Alei Jana Pawła II w Łodzi. Funkcjonariuszka z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego pabianickiej komendy, jadąc prywatnym samochodem zauważyła leżącego na jezdni mężczyznę. Policjantka była w czasie wolnym od służby, jednak nie zawahała się ani chwili by udzielić poszkodowanemu pomocy. Natychmiast zatrzymała swoje auto i pobiegła w kierunku miejsca zdarzenia. Na miejscu był już inny świadek. Okazał się nim Funkcjonariusz z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Łodzi, który również będąc w czasie wolnym od służby pospieszył ratować potrąconego łodzianina. Wspólnie udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu w wypadku. Policjanci opatrzyli mu ranę głowy i nieustannie monitorowali jego czynności życiowe do czasu przyjazdu służb medycznych. Ponadto zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ustalili jego okoliczności. Okazało się, że 45-letni pieszy został potrącony przez kierującego osobową toyotą. Z relacji pozostałych świadków zdarzenia wynikało, że to niechroniony uczestnik ruchu drogowego wykazał się nieodpowiedzialnością i wszedł na pasy pomimo czerwonego światła.
We właściwym miejscu i czasie – tak w skrócie można opisać zaistniałą sytuację. Szybka i zdecydowana reakcja policjantów była kluczowa dla powodzenia akcji ratunkowej i stanu zdrowia poszkodowanego.
Pamiętajmy! Relacje kierowca - pieszy mają bardzo szczególną rolę. Wzajemne poszanowanie praw, respektowanie obowiązków wpływają na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Niestety to piesi ponoszą największe skutki – w konfrontacji z autem nie mają żadnych szans.
sierż.szt. Agnieszka Jachimek