Aby utrzymać się w posiadaniu skradzionych rękawic roboczych 20-latek rzucił się na pracownika ochrony i go pobił. Co ciekawe, na miejsce przestępstwa przywiózł go 26-letni znajomy... kradzionym samochodem. Obaj zostali zatrzymani przez pabianickich policjantów. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat, a za paserstwo kara do 5 lat pozbawienia wolności.

24 listopada 2022 roku do pabianickiego marketu budowlanego weszli młodzi mężczyźni, którzy kupowali akcesoria hydrauliczne. Okazało się jednak, że jeden z mężczyzn schował pod ubraniem rękawice robocze i minął linię kas nie płacąc za towar. Kiedy pracownik ochrony zareagował, młody człowiek zaatakował go szarpiąc, bijąc i kopiąc po całym ciele. Złodziej zdołał się wyrwać i uciec. Obaj mężczyźni odjechali srebrnym citroenem. O tym zajściu pracownicy sklepu powiadomili pabianickich policjantów, którzy natychmiast zajęli się sprawą. Funkcjonariusze przeanalizowali zapis monitoringu i ustalili rysopis sprawcy, a następnie jego personalia. 30 listopada 2022 roku mężczyzna został zatrzymany. W ręce mundurowych wpadł także 26-letni kompan napastnika. Jak się okazało, mężczyzna woził kolegów kradzionym samochodem. Obaj zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Za kradzież rozbójniczą grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za paserstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

kom. Ilona Sidorko