Pijany motorowerzysta zatrzymany dzięki obywatelskiemu ujęciu w Pabianicach
Dzięki czujności obywateli, policja zdołała zatrzymać nietrzeźwego motorowerzystę, który stwarzał zagrożenie na drodze. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, co skutkowało poważnymi konsekwencjami prawnymi.

Obywatelska Interwencja w Pabianicach

W zdarzeniu, które miało miejsce 23 lipca 2024 roku, kluczową rolę odegrali świadkowie, którzy zauważyli nieodpowiedzialne zachowanie motorowerzysty. O godzinie 16:15, na ulicy 20 Stycznia, jeden z mieszkańców zareagował na niebezpieczną jazdę kierującego jednośladem, który nie trzymał prawidłowego toru jazdy. Podejrzewając, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu, zajechał mu drogę i odebrał kluczyki z pojazdu. Ta odważna decyzja mogła uratować nie tylko życie samego kierowcy, ale i innych uczestników ruchu drogowego.

Pościg za Uciekinierem

W trakcie interwencji doszło do szamotaniny, w której motorowerzysta wykorzystał moment nieuwagi i zdołał uciec z miejsca zdarzenia. Zostawił jednak na miejscu swój motorower marki Romet. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, opierając się na rysopisie dostarczonym przez świadków. Po chwili zauważyli uciekającego motorowerzystę zmierzającego w kierunku Rydzyn. Po krótkim pościgu udało im się go zatrzymać i przewieźć na komisariat.

Poważne Konsekwencje Prawne

Po zatrzymaniu, policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało niemal 2 promile alkoholu w organizmie 41-letniego mężczyzny. Mieszkaniec Tuszyna, po wytrzeźwieniu, usłyszy zarzuty związane z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości. Takie przestępstwo grozi mu poważnymi konsekwencjami, w tym karą do 3 lat więzienia, a także zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną. Policja apeluje do wszystkich kierowców o odpowiedzialność i trzeźwość na drodze, podkreślając, że nie ma taryfy ulgowej dla tych, którzy łamią przepisy i stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników dróg.


Według informacji z: Policja Pabianice