Pijany kierowca bez uprawnień uszkodził zaparkowane auta i uciekł
Wczorajsze popołudnie przyniosło mieszkańcom naszego miasta niecodzienne wydarzenie, które przypomniało o konsekwencjach lekkomyślnego zachowania. Nietrzeźwy kierowca, decydując się na jazdę bez odpowiednich uprawnień, spowodował kolizję z dwoma zaparkowanymi pojazdami, uciekając następnie z miejsca zdarzenia. Ten incydent to kolejny przykład na to, jak nieodpowiedzialność może narazić na szwank zarówno mienie, jak i bezpieczeństwo publiczne.
  1. 33-letni mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, wjechał w zaparkowane pojazdy.
  2. Po zdarzeniu, sprawca uciekł pieszo, zostawiając uszkodzony pojazd.
  3. W wyniku poszukiwań, policja zatrzymała go po krótkim pościgu.
  4. Za swoje działania, mężczyzna odpowie przed sądem, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w środku dnia, o godzinie 15.15, na ulicy Bóźnicznej, kiedy to renault clio wjechało w bok dwóch zaparkowanych samochodów. Świadek, usłyszawszy huk, niezwłocznie zareagował, wychodząc na zewnątrz, skąd obserwował uciekającego sprawcę i wezwał pomoc. Policjantom, którzy szybko pojawili się na miejscu, nie trudno było namierzyć i zatrzymać 33-latka, który w niedługim czasie przyznał się do kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.

Okazało się, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, a pojazd, którym się poruszał, był wyłączony z ruchu drogowego. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał w organizmie 0,7 promila alkoholu. Teraz stanie przed sądem, gdzie odpowie zarówno za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jak i za spowodowanie kolizji oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Warto podkreślić, że takie postępowanie nie tylko narusza prawo, ale przede wszystkim stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego.

Przypadek ten jest przestrogą dla wszystkich kierowców, przypominając o nieuchronnych konsekwencjach lekkomyślności i nieodpowiedzialności na drodze. Warto zatem pamiętać, że decyzja o wsiadaniu za kółko w stanie nietrzeźwości, bez ważnych dokumentów, to nie tylko ryzyko prawne, ale przede wszystkim zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.


Na podst. Policja Pabianice