Policjant Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego pabianickiej jednostki Policji będąc po służbie rozpoznał sprawców kradzieży. Wizerunki obu mężczyzn były mu dobrze znane z nagrań monitoringu, które wcześniej przyglądał. Ponadto jeden z nich okazał się być nieletnim uciekinierem z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.
Sprawy, nad którymi policjanci pracują godzinami w komendzie, często pozostają w ich pamięci na dłużej. Zdarza się również tak, jak w tym przypadku, że nawet w czasie wolnym od służby funkcjonariusze zatrzymują sprawców przestępstw. Sporego pecha mieli tym razem dwaj mężczyźni, którzy w sklepie na ulicy Łaskiej w Pabianicach spotkali policjanta z doskonałą pamięcią i wyczuciem. 22 marca 2023 roku po godzinie 17:00 funkcjonariusz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach podczas zakupów natknął się na znajomą twarz. Wizerunek młodego mężczyzny odpowiadał temu z nagrań monitoringu, które funkcjonariusz wcześniej przeglądał do sprawy kradzieży. Starszy sierżant Sylwester Baranowski był już po służbie, jednakże nawet w czasie wolnym nie stracił czujności. Stróżem prawa jest się bowiem bez względu na czas, miejsce czy okoliczności. Natychmiast skontaktował się z dyżurnym, który na miejsce skierował patrol umundurowanych policjantów. Ponadto w dalszym ciągu obserwował podejrzanego mężczyznę, do którego w pewnym momencie dołączył drugi. Mundurowy jego również rozpoznał jako sprawcę kradzieży. Po kilku minutach obydwaj mężczyźni opuścili sklep. Policjant wyszedł za nimi cały czas ich obserwując. Weszli do kolejnej placówki handlowej. Kiedy wychodzili ze sklepu funkcjonariusz podszedł do obserwowanych osób i okazał legitymację służbową informując że jest funkcjonariuszem. Na miejsce dojechał wówczas umundurowany patrol policji. Okazało się, że jednym z mężczyzn jest 24-latek, który odpowie za kradzieże w kilku pabianickich sklepach. Dzięki wzorowej postawie starszego sierżanta Sylwestra Baranowskiego młody pabianiczanin nie uniknie odpowiedzialności i za swoje czyny odpowie przed sądem. Konsekwencji nie uniknie także jego 16-letni towarzysz, który kilka dni wcześniej uciekł z młodzieżowego ośrodka wychowawczego znajdującego się w województwie opolskim. Nieletni również jest podejrzany w sprawie licznych kradzieży. Został przewieziony przez policjantów do policyjnej izby dziecka. Następnie trafił do placówki, w której będzie przebywał na mocy decyzji sądu rodzinnego.
/sierż. szt. Agnieszka Jachimek/