Młodszy aspirant Mariusz Bielawski z Wydziału Kadr i Szkolenia łódzkiej komendy wojewódzkiej, w czasie wolnym od służby zatrzymał na gorącym uczynku 30-latka niszczącego samochód bmw stojący na parkingu. Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariusza, zapobiegła dalszej dewastacji mienia. Badanie wykazało, że sprawca był pijany.
Do zdarzenia doszło 16 grudnia 2022 roku tuż przed godziną 23.00 na jednym z parkingów przyblokowych w Konstantynowie Łódzkim. Młodszy aspirant Mariusz Bielawski z Wydziału Kadr i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi miał wówczas dzień wolny od służby. Będąc na spacerze z psem zauważył mężczyznę, który przechodził pomiędzy zaparkowanymi samochodami i nerwowo się zachowywał. Policjant zainteresował się tą sytuacją. Gdy podszedł bliżej, zauważył uszkodzone lusterko w zaparkowanym bmw. Krzyknął na mężczyznę, a wówczas ten rzucił się do ucieczki. Funkcjonariusz po krótkim, lecz dynamicznym pościgu ujął wandala i natychmiast wezwał policję. Mężczyzna był agresywny i wulgarny. Funkcjonariusz musiał użyć siły fizycznej, aby go obezwładnić. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości 30-letniego mieszkańca powiatu pabianickiego. Miał w organizmie 3 promile alkoholu. Został zatrzymany, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
kom. Ilona Sidorko