Dzielnicowi z KPP odnaleźli 77-latka zgubionego w lesie podczas grzybobrania
W miniony czwartek w lesie w okolicach Róży doszło do dramatycznej sytuacji, gdy 77-letni mężczyzna zgubił się podczas grzybobrania. Dzięki szybkiej reakcji dzielnicowych z lokalnej komendy Policji, zagubiony został szybko odnaleziony i bezpiecznie doprowadzony do swojego pojazdu.

Jak doszło do zaginięcia?

Wczesnym popołudniem, tuż po godzinie 12:00, dyżurny pabianickiej Policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny w lesie. 77-latek, który od lat przyjeżdżał w to miejsce na grzyby, nagle stracił orientację. Przy sobie miał telefon, dzięki czemu mógł wezwać pomoc. Po chwili na miejscu pojawił się zespół dzielnicowych z Posterunku Policji w Hermanowie, którzy od razu przystąpili do akcji poszukiwawczej.

Reakcja policji i odnalezienie mężczyzny

Odnalezienie zaginionego grzybiarza ułatwiła informacja, którą przekazał podczas rozmowy telefonicznej. Zauważył on słupek oddziałowy, co pozwoliło policjantom na szybką lokalizację. Dzięki znajomości okolicy i doświadczeniu, mundurowi szybko dotarli do zagubionego, który był przemarznięty, ale nie wymagał pomocy medycznej.

Bezpieczne grzybobranie – jak uniknąć zaginięcia?

To zdarzenie przypomina nam o konieczności ostrożności podczas leśnych wędrówek. Warto pamiętać, że grzybobranie to nie tylko przyjemność, ale także ryzyko związane z zagubieniem się w lesie. Eksperci zalecają, aby nie wybierać się samotnie na poszukiwania grzybów. Jeśli już zdecydujemy się na samotną wyprawę, warto poinformować bliskich o planowanej trasie i czasie powrotu. Dobrze jest również zabrać ze sobą naładowany telefon oraz elementy odblaskowe, które mogą pomóc w razie konieczności wezwania pomocy. W przypadku zagubienia, nie należy panikować, lecz jak najszybciej skontaktować się ze służbami ratunkowymi i starać się dotrzeć do najbliższej drogi lub słupka oddziałowego.


Źródło: KPP w Pabianicach