W miejscowości Redociny, w gminie Dłutów podczas rozbiórki budynku gospodarczego mężczyzna wykopał niewybuch. Znalazca od razu zaprzestał wykonywanie prac i o swoim odkryciu poinformował Policję. Do czasu przyjazdu wojskowych saperów teren zabezpieczali pabianiccy stróże prawa.

Niebezpieczne „pamiątki” po II Wojnie Światowej nadal odnajdywane są podczas spacerów w lesie, prac rolnych lub remontów budynków czy dróg. Przy tego typu znaleziskach każdy musi wykazać się wyjątkową ostrożnością. Ważne, aby wiedzieć, jak się zachować podczas znalezienia niewybuchu. W żadnym przypadku nie należy przenosić tego typu znalezisk, ani ich dotykać, odkopywać i podnosić. Nie wolno również ich wrzucać do ognia, ani do miejsc takich jak stawy, jeziora, czy rowy. Trzeba pamiętać, że materiał wybuchowy stosowany w technice wojskowej, w praktyce jest całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje swe właściwości wybuchowe. Dlatego, gdy tylko dyżurny pabianickiej komendy otrzymał zgłoszenie o znalezionym pocisku, natychmiast skierował na miejsce patrol Policji. Do zdarzenia doszło 26 lipca 2023 roku tuż po godzinie 17.00. W miejscowości Redociny mężczyzna podczas rozbiórki budynku gospodarczego wykopał niewybuch. O niecodziennym odkryciu powiadomił stróżów prawa, którzy na miejscu potwierdzili, że skorodowany pocisk artyleryjski (około 75 mm) może pochodzić z czasów II Wojny Światowej. Do czasu przyjazdu saperów z 25 Batalionu Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim, teren ujawnienia niewybuchu zabezpieczali pabianiccy policjanci. Następnego dnia, o godzinie 9:50 wojskowi saperzy zabrali znalezisko i przewieźli je na poligon.
sierż. sztab. Agnieszka Jachimek