Policjanci z pabianickiej patrolówki zatrzymali kierującego, który miał niemal 1,3 promila alkoholu w organizmie. 32-latek był również poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jego pobyt w areszcie przedłuży się, ponieważ posiadał przy sobie narkotyki.
Pabianiccy policjanci patrolując miasto zauważyli pojazd, którego kierujący na widok radiowozu gwałtowanie przyspieszył. Zdarzenie miało miejsce 13 lipca 2023 roku o godzinie 23.45 na ulicy Narutowicza w Pabianicach. Mundurowych zainteresowało nerwowe zachowanie kierowcy, dlatego postanowili zatrzymać go do kontroli. Za kierownicą audi siedział 32-letni łodzianin. Mężczyzna był zdenerwowany i wyraźnie niezadowolony z obecności stróżów prawa. Szybko wyjaśniły się powody jego dziwnego zachowania. Badanie alkomatem wykazało, że kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. 32-latek „wydmuchał” niemal 1,3 promila alkoholu. Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest osobą poszukiwaną przez łódzki i łowicki sąd do obycia kary pozbawienia wolności. Mężczyzna posiadał także czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze zauważyli pod siedzeniem pasażera dilerkę, co wzbudziło podejrzenie, że łodzianin może mieć w aucie narkotyki. Przypuszczenia policjantów szybko się potwierdziły. Przeszukując samochód zabezpieczyli foliową torebkę z zawartością suszu roślinnego, dwa woreczki w których znajdowała się biała substancja, opakowanie z różową tabletką oraz dwie strzykawki. Policyjny tester potwierdził, że znalezione środki są substancjami odurzającymi. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pabianickiej komendy Policji. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
sierż. sztab. Agnieszka Jachimek